piątek, 24 kwietnia 2015

Kombinezon idealny

I wreszcie trafiłyśmy na ideał, kolejny w naszej kombinezonowej kolekcji (o jednym już pisałyśmy klik),  przyjemny, wygodny, taki co to nic się nie podwija,  nie wystaje i do szaleńst się nadaje :-)  
a co najważniejsze, taki co ma rozpinane  nogawki, dzięki czemu nie trzeba rozbierać malucha do rosołu, żeby mu pieluchę przebrać.  No cud po prostu i do tego w promocji F&F:-)

A na fotkach dywan do naszego nowego pokoiku, co to mama sama zrobiła  :-)                      
                                               








P.S  Jeszcze kilka dni temu takie klimaty, Kalina w kombinezonku, a hiacynt w śniegu :-)



2 komentarze:

  1. jak ty ciotka wydziergałaś ten dywanik?

    OdpowiedzUsuń
  2. duże szydło, kilkaset metrów sznurka i YouTube :-) polecam, fajna zabawa, relaksuje i efekty szybko widoczne :-) a może któraś z mam też wydziergała dywan ? czekamy na fotki ! :-)

    OdpowiedzUsuń