Wy też zdążyłyście się już oswoić z
myślą o nadchodzącej wiośnie, po
tych kilku dniach ocieplenia ?
a tu znów mrozy...ajj
A żeby na spacerze nie marzły nosy najlepiej zabrać ze sobą
termosy :-) (cały dzień się mnie dzisiaj rymowanki czepiają - koszmar
normalnie, to tak jak z tymi piosenkami co usłyszane rano nucimy przez cały
dzień :-)
My w torbie przetrwania mamy dwa termosy (za jeden bardzo
dziękujemy Mikołajowi <3 , za drugi
promocji w Biedronce :-)
Oba sprawdzają się świetnie i ostatnio korzystamy z nich
praktycznie codziennie.
Termos Skip Hop / ZOO:
- Pojemność – 325 ml
- Szeroki wlew ułatwia napełnianie posiłkami różnego rodzaju
- Widelec w zestawie (pomysłowy uchwyt na widelec)
- Łatwy w myciu
- Utrzymuje temperaturę przez kilka godzin
Termos Disney:
- Pojemność – 350 ml
- Poręczny
- Łatwy w myciu
- Utrzymuje temperaturę przez kilka godzin
- Nadaje się do gorących i zimnych napojów
P.S Warto pamiętać, że termosy świetnie sprawdzają się nie
tylko na dłuższych zimowych spacerach, ale również podczas podróży czy nawet
letniego plażowania, jeśli poza wiaderkami,
łopatkami i dmuchanym
delfinem, nie zamierzamy ciągnąć
za sobą lodówki turystycznej :-) rozmarzyłam się :-)
Trzymajcie się cieplutko :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz